Zginęła w obronie czystości. 18 listopada Kościół wspomina bł. Karolinę Kózkównę
Karolina, która kochała modlitwę
Karolina Kózkówna urodziła się 2 sierpnia 1898 r. Była czwartym z jedenaściorga dzieci Jana i Marii Kózka. Już pięć dni po przyjściu na świat została ochrzczona w kościele parafialnych w Radłowie. Dziewczynka pracowała z rodzicami na roli, ponieważ jej rodzina miała niewielkie gospdarstwo.
Karolina wyniosła z domu rodzinnego przykład żywej wiary. Nie brakowało tam wspólnej modlitwy wieczornej i przy posiłkach. Codziennie całą rodziną śpiewali "Godzinki", często chodzili na Mszę świętą, nie tylko w niedzielę. Zdarzało się, że krewni rodziny, a także sąsiedzi przychodzili do domu Kózków, by wspólnie czytać Pismo Święte, czy żywoty świętych. W okresie Wielkiego Postu w tym domu rozbrzmiewały śpiewy "Gorzkich Żali", a w czasie Bożego Narodzenia – kolęd.
Kózkówna od najmłodszych lat wychowana była w duchu modlitwy. W ciągu dnia, jak i w nocy odmawiała różaniec. Była bardzo posłuszna. Opiekowała się młodszym rodzeństwem, co stanowiło dużą pomoc dla rodziców. Od 1906 roku przez 6 lat uczyła się w ludowej szkole podstawowej. Karolina była bardzo pracowita i chętnie się uczyła. Po skończeniu szkoły podstawowej, trzy razy w tygodniu chodziła jeszcze na nauki uzupełniające. W 1907 roku przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej, a 7 lat później została bierzmowana. Bierzmowania udzielił jej biskup tarnowski Leon Wałęga w nowo wybudowanym kościele parafialnym w Zabawie.
Karolina Kózkówna ewangelizatorką miejscowej ludności
Nie bez znaczenia na rozwój duchowy Kózkówny pozostaje wpływ jej wuja – Franciszka Borzęckiego. Był to mężczyzna bardzo religijny i zaangażowany społecznie. Angażował się również w działalność apostolską. Karolina pomagała wujowi prowadzić świetlicę i bibliotekę, gdzie często przychodziły zarówno osoby dorosłe i młodzież. Były to miejsca rozwoju kultury – śpiewano tam pieśni religijne i patriotyczne, recytowano wiersze i prowadzono wiele budujących rozmów.
Karolina Kózkówna miała dar katechizacji. Zawsze dzieliła się usłyszanym dobrym słowem czy prawdą wiary. Ewangelizowała swoje młodsze rodzeństwo, ale również dzieci z okolicznych rodzin. Śpiewała z dziećmi pieśni religijne i uczyła je modlitwy. Często zajmowała się osobami chorymi i starszymi. Niejednokrotnie przygotowywała je na przyjęcie wiatyku. Była członkiem Towarzystwa Wstrzemięźliwości oraz Apostolstwa Modlitwy i Arcybractwa Wiecznej Adoracji Najświętszego Sakramentu.
Tragiczna śmierć Karoliny Kózkówny
Młoda dziewczyna zginęła 18 listopada 1914 roku, w wieku 17 lat. Karolina oddała życie, broniąc swojej niewinności i uciekając przed chcącym ją zgwałcić carskim żołnierzem. Karolina wraz z ojcem została przez Kozaka wypchnięta z domu w stronę lasu. Tam żołnierz, grożąc Janowi Kózce bronią, kazał mu zawrócić. Po tym jak Kózkówna do końca broniła swojego dziewictwa, mężczyzna brutalnie ją zamordował. Kózka do końca życia nie mógł sobie darować, że zostawił córkę.
Jej zmasakrowane ciało zostało odnalezione w pobliskim lesie 4 grudnia 1914 roku. Pogrzeb odbył się 6 grudnia. W uroczystościach wzięło udział ok. 3 tys. osób, którzy przekonani byli, że biorą udział w pogrzebie męczennicy. Choć początkowo ciało Karoliny zostało pochowane na cmentarzu, to jednak w 1917 roku bp Wałęga zdecydował o przeniesieniu go do grobowca przy parafialnym kościele we wsi Zabawa.
Karolina Kózkówna została beatyfikowana 10 czerwca 1987 r. w Tarnowie przez św. Jana Pawła II. Bł. Karolina Kózkówna patronuje Katolickiemu Stowarzyszeniu Młodzieży (KSM) i Ruchowi Czystych Serc.
–Nie przemawia teoretycznie, ale praktycznie. Pokazuje, jak bronić wartości, które są dla nas najcenniejsze: wolności, godności, czystości i bycia szczęśliwym tam, gdzie się jest – podkreślił kustosz Sanktuarium bł. Karoliny w Zabawie ks. Zbigniew Szostak w rocznicę śmierci błogosławionej.
Modlitwa za przyczyną bł. Karoliny
Najłaskawszy Boże, który sprawiłeś
że młoda dziewczyna poświęciła swoją
czystość wyłącznie Tobie przez ofiarę
ze swojego życia ginąc z rąk nieprzyjaciela,
spraw, prosimy, abyśmy
za Jej wstawiennictwem umieli
podejmować codziennie walkę z pokusami,
Wzbudź w nas mocne postanowienie
życia czystego i szlachetnego.
Spraw łaskawie, byśmy umieli rozpoznać
swoje powołanie i naśladować
cnoty błogosławionej Karoliny
a spełniając Twoją wolę oczyszczali
swoje intencje i przez zachowanie
czystości ciała i duszy służyli
Tobie z radością.
Niech Twoja łaska broni nas od wszelkich
napaści nieprzyjaciół Kościoła.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Ojcze nasz… Zdrowaś… Chwała Ojcu…